wtorek, 10 maja 2016

Finanse w kwietniu - podsumowanie

Witajcie Kochani!

Kolejny miesiąc za mną i kolejne podsumowanie przed Wami. Poniższe wydatki dotyczą mojego jednoosobowego gospodarstwa domowego. Mieszkam w sporym mieście, pracuję na etacie i jestem już kawałek czasu po 30tce :-) Mieszkam w mieszkaniu należącym do rodziny więc nie ponoszę wydatków z tytułu wynajmu. Nie posiadam auta. Obecnie też nie posiadam żadnych kredytów czy długów.

W kwietniu wydałam
2 303,64 . Jest ciut lepiej niż w kwietniu bo wydatki zmalały o ok. 224 zł w porównaniu z poprzednim miesiącem :) Małymi kroczkami do celu i uda się zejść do poziomu 1,8 – 2 tys. Cierpliwości

Opłaty stałe 599,92 zł

Kategoria wzrosła w porównaniu z marcem, nastąpiła kumulacja wszystkich opłat. Poza comiesięcznymi opłatami tj. czynsz za mieszkanie i garaż, internet i telefon pojawiły się rachunki za prąd i gaz (łącznie były to dodatkowe rachunki na kwotę 165,62 zł)

Żywność 563,14 zł

To kategoria, która pierwsza miała podlegać reformom, ale w tym miesiącu się nie udało (wzrost o ok.100 zł w porównaniu z marcem ). Przypomnę, że marzy mi się by wydatki z tego tytułu spadły do 300-350 zł max. Wiem, że podstawą do zmian jest planowanie i lepsza organizacja ale w kwietniu zabrakło na nią czasu. A poza tym coraz lepiej idzie mi gotowanie, a to zachęca do eksperymentowania z nowymi smakami:). Od maja będę szukać przepisów na smaczne ale i tanie posiłki. I uważniej robić zakupy korzystając z promocji w sklepach.

Za co?
Kwota
owoce i warzywa
134,3
nabiał
96,37
słodycze
89,43
mięso wędliny ryby
72,51
napoje
41,78
kawa i herbata
37,76
pieczywo
37,49
bakalie
23,85
przyprawy i sosy
16,23
artykuły sypkie
9,43

Edukacja 220,00 zł

Ostatnia rata za kurs języka angielskiego w szkole językowej.

Odzież i obuwie 118,87 zł

Duży spadek w porównaniu z marcem - tylko 1 opak. rajstop z biedronki, spodnie, koszulka termoaktywna i skarpety trekkingowe

Prezenty 220,88 zł

W kwietniu były urodziny moich dwóch sióstr i drobiazg kupiony facetowi bez okazji, by zrobić mu małą niespodziankę.
Transport 104,00 zł

Poza biletem miesięcznym (68 zł) wpadły tu koszty biletów na busy, gdy odwiedziłam przyjaciółkę i pojechałam na weekend do swojego faceta.

Chemia i kosmetyki 149,10 zł

Trochę mniej niż miesiąc temu. Mniejsze wydatki na chemię i farmaceutyki, w przypadku kosmetyków pokończyło się kilka rzeczy i trzeba było uzupełnić braki.

Za co?
Ile
kosmetyki
117,95
chemia czyszcząca
17,56
farmaceutyki
13,59

Dom 132,64 zł
Tutaj też spadek – głównie kilka drobiazgów do kuchni, naklejki ochronne na rower, duży bukiet tulipanów z Lidla i dekoracje wielkanocne kupione na poświątecznych wyprzedażach (za rok będą jak znalazł).
Rozrywka i kultura 135,50 zł
Wzrost w tej kategorii to głównie efekt jednodniowej wycieczki do Warszawy, by wspólnie z facetem obejrzeć na żywo zmagania o Puchar Polski a co za tym idzie stołowaliśmy się na mieście a że mieliśmy urlop to sobie nie żałowaliśmy przyjemności. Poza tym dwa wyjścia na kawę na miasto z przyjaciółkami i bilety do skansenu oraz krótką wycieczkę promem.
Prasa i książki 6,49 zł

Dużo mniej niż miesiąc temu – zrobiłam solidne zapasy książek, a ponieważ czasu wolnego mam mniej to i wolniej idzie mi ich lektura. W tym miesiącu kupiłam tylko dwa kobiece miesięczniki, tak żeby mieć co poprzeglądać.
Używki 38,94 zł
4 piwa, 1l cydru i butelka wina i to wszystko dzielone na dwoje

Inne 1,16 zł

Tutaj wpadają koszty, które nie kwalifikują się do żadnej z wyżej wymienionych kategorii i w dalszym ciągu nie jest to zawrotna kwota :)

I tak kolejny miesiąc zmagań za mną i już wiem, że maj będzie bez szału (szykuje się bowiem weekendowy wypad do Krakowa i urodziny mojego Towarzysza Życia) ale powalczę z wydatkami na żywność (może tam uda się poczynić oszczędności, które podreperują mój budżet )


A Wam jak minął kwiecień? Udało się zrealizować wyzwanie postawione swoim budżetom domowym?