piątek, 25 stycznia 2019

Finanse w grudniu - podsumowanie


Grudniowe podsumowanie ląduje z duuużym opóźnieniem. Jak wypadł u Nas grudzień? Przekonacie się poniżej. Przypominam że jesteśmy 2-osobową rodziną, na początku marca do naszej rodziny dołączy córeczkaJ Mieszkamy i pracujemy w 30-tysięcznym mieście i nie mamy kredytów.

W grudniu wydaliśmy  4 391,29 zł  i prawie zmieściliśmy się w zaplanowanym budżecie. I wbrew temu co się mówi "prawie" w tym przypadku nie robi dużej różnicy;-)




Opłaty stałe: obejmują czynsz za mieszkanie i garaż, doładowanie telefonu męża, abonament za internet oraz rachunek za prąd.

Żywność: drugi miesiąc z rzędu zmieściliśmy się w kwocie 1000 zł. Duża zasługa w tym świąt, które spędziliśmy u rodziców i wałówki którą dostaliśmy po świętach.

Chemia i kosmetyki: to kategoria która co miesiąc jest mocno niedoszacowana. Większych zakupów tutaj nie było: a to pasta do zębów, dezodorant, witaminy, maść kamforowa, olejki, płyn do mycia naczyń itp. I uzbierała się całkiem pokaźna suma. Trzeba będzie się zastanowić czy można tutaj coś zdziałać i zaoszczędzić bo co miesiąc ta kategoria mnie zaskakuje

Prezenty: jak to w święta kupiliśmy prezenty dla naszych dwóch rodzin – do obdarowania było 9 osób, do tego drobne upominki dla przyjaciół i imieniny babci

Dom: największy koszt to komoda z Ikei kupiona na rzeczy dla naszego Maleństwa plus wkłady do niej żeby utrzymać w niej względny porządek. Reszta to dekoracje świąteczne oraz papiery i wstążki do zapakowania prezentów

Odzież i obuwie: skorzystaliśmy z 20% zniżki i kupiliśmy dla Męża upatrzone wcześniej buty trekkingowe. Zobaczymy ile nam posłużą.

Rozrywka i kultura: dwa wyjścia na kawę i ciastko

Leczenie: cała kategoria należy do mnie – doleczyłam resztę zębów. Jeden był niestety do leczenia kanałowego co spowodowało niedoszacowanie w planach budżetowych. Najważniejsze, że już wszystko jest wyprostowane i za pół roku dopiero czeka mnie wizyta kontrolna

Prasa i książki: kilka książek do czytania plus magazyn do nauki angielskiego

Używki: a to cała kategoria mojego męża – pewnie jakieś piwa, cydr i wino

Auto: jak na większą ilość km do pokonania w związku ze świętami to wynik i tak ok. W większości koszty paliwa i 9,99 za płyn zimowy

Transport: bilety na busa

Dziecko: to wciąż najprzyjemniejsza kategoria jaką mamy obecnie w zestawieniuJ W tą kategorię wrzucam również swoje ciążowe wydatki i w tym miesiącu była to 1 para grubszych rajstop i ocieplane legginsy. 75 zł wydałam w aptece internetowej na rzeczy poporodowe do szpitala. 206,36 zł wydałam w tej samej aptece na rzeczy do pielęgnacji dla Szkraba. 66,50 zł na ciuszki dla Małej. 

Grudzień zamykam bardzo z Nas zadowolona. Wstępnie też zerknęłam na cały mijający rok i pod względem finansowym osiągnęliśmy założone cele. Plany na 2019 też już zapisaliśmy ale to bardziej szczegółowo zdradzę Wam w kolejnych wpisach

Całuję,
Rezolutna Ania


1 komentarz: