Grudniowe podsumowanie ląduje z duuużym opóźnieniem. Jak wypadł u Nas grudzień? Przekonacie się poniżej.
Przypominam że jesteśmy 2-osobową rodziną, na początku marca do naszej rodziny
dołączy córeczkaJ Mieszkamy i pracujemy w 30-tysięcznym mieście i nie mamy
kredytów.
W grudniu
wydaliśmy 4 391,29 zł i prawie
zmieściliśmy się w zaplanowanym budżecie. I wbrew temu co się mówi "prawie" w tym przypadku nie robi dużej różnicy;-)
Opłaty stałe: obejmują czynsz za mieszkanie i garaż, doładowanie
telefonu męża, abonament za internet oraz rachunek za prąd.
Żywność: drugi miesiąc z rzędu zmieściliśmy się w kwocie 1000 zł. Duża zasługa w tym świąt, które spędziliśmy u rodziców i wałówki którą dostaliśmy po świętach.
Chemia i kosmetyki: to kategoria która co miesiąc jest mocno niedoszacowana.
Większych zakupów tutaj nie było: a to pasta do zębów, dezodorant, witaminy,
maść kamforowa, olejki, płyn do mycia naczyń itp. I uzbierała się całkiem
pokaźna suma. Trzeba będzie się zastanowić czy można tutaj coś zdziałać i
zaoszczędzić bo co miesiąc ta kategoria mnie zaskakuje
Prezenty: jak to w święta kupiliśmy prezenty dla naszych dwóch rodzin – do obdarowania było 9 osób, do tego drobne upominki dla przyjaciół i imieniny babci
Dom: największy koszt to komoda z Ikei kupiona na rzeczy dla naszego Maleństwa plus wkłady do niej żeby utrzymać w niej względny porządek. Reszta to dekoracje świąteczne oraz papiery i wstążki do zapakowania prezentów
Odzież i obuwie: skorzystaliśmy z 20% zniżki i kupiliśmy dla Męża
upatrzone wcześniej buty trekkingowe. Zobaczymy ile nam posłużą.
Rozrywka i kultura: dwa wyjścia na kawę i ciastko
Leczenie: cała
kategoria należy do mnie – doleczyłam resztę zębów. Jeden był niestety do
leczenia kanałowego co spowodowało niedoszacowanie w planach budżetowych. Najważniejsze,
że już wszystko jest wyprostowane i za pół roku dopiero czeka mnie wizyta
kontrolna
Prasa i książki: kilka książek do czytania plus magazyn do nauki
angielskiego
Używki: a to cała kategoria mojego męża – pewnie jakieś piwa,
cydr i wino
Auto: jak na większą ilość km do
pokonania w związku ze świętami to wynik i tak ok. W większości koszty paliwa i
9,99 za płyn zimowy
Transport: bilety na busa
Dziecko: to wciąż najprzyjemniejsza kategoria jaką mamy obecnie w
zestawieniuJ W tą kategorię wrzucam również swoje ciążowe wydatki i w
tym miesiącu była to 1 para grubszych rajstop i ocieplane legginsy. 75 zł
wydałam w aptece internetowej na rzeczy poporodowe do szpitala. 206,36 zł
wydałam w tej samej aptece na rzeczy do pielęgnacji dla Szkraba. 66,50 zł na
ciuszki dla Małej.
Grudzień zamykam bardzo z
Nas zadowolona. Wstępnie też zerknęłam na cały mijający rok i pod względem
finansowym osiągnęliśmy założone cele. Plany na 2019 też już zapisaliśmy ale to
bardziej szczegółowo zdradzę Wam w kolejnych wpisach
Całuję,
Rezolutna Ania
Bardzo fajnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń