piątek, 3 czerwca 2016

Finanse w maju - podsumowanie


Witajcie Kochani!


Zestawienie w tym miesiącu pojawia się wcześniej bo obejmuje okres od 10 maja do końca miesiąca. Biorąc dobry przykład z innych blogów na które zaglądam regularnie, od czerwca podsumowania będą obejmowały wydatki od pierwszego do ostatniego dnia każdego miesiąca.

Przypominam, że poniższe wydatki dotyczą mojego jednoosobowego gospodarstwa domowego. Mieszkam w sporym mieście, pracuję na etacie i jestem już kawałek czasu po 30tce :-) Mieszkam w mieszkaniu należącym do rodziny więc nie ponoszę wydatków z tytułu wynajmu. Obecnie też nie posiadam żadnych kredytów czy długów.

W okresie 10-31 maja wydałam 2 061,30. Zakładam, że do kolejnej wypłaty wydałabym jeszcze ok 100 zł na jedzenie więc chyba utrzymuję tendencję spadkową. Yupiiii:)


Opłaty stałe
 495,85 


Kategoria spadła w porównaniu z kwietniem (wtedy nastąpiła „szczęśliwa” kumulacja rachunków za prąd i gaz). W tym miesiącu poza standardowymi opłatami tj. czynsz, internet, telefon pojawił się tylko podatek od nieruchomości do zapłacenia.


Żywność
  291,69 

Chciałoby się powiedzieć wow ale:
  • po pierwsze, wydatki na żywność dotyczą krótszego okresu czasu niż w poprzednich miesiącach tj. 10-31 maja.
  • a po drugie nie uwzględniają kosztów jedzenia podczas wyjazdu na długi weekend w okolicach Bożego Ciała – wydaliśmy tam ok 100 zł/ os. na zakupy spożywcze i restauracje (i wpadło to w grupę wydatków zatytułowaną „Wakacje”)


 
Edukacja
0,00 zł

Kończę z początkiem lipca swój kurs angielskiego ale w głowie pojawiają mi się kolejne pomysły, na to jak zwiększyć swoje szanse na rynku pracy - i od jesieni będą tu znów wydatki i to spore - we wrześniu chciałabym zdać egz. z biznesowego angielskiego a od października pójść na studia podyplomowe (w końcu znalazłam coś co mnie ciekawi a jednocześnie daje mi duże szanse na zmianę pracy z lepszymi perspektywami rozwoju). W związku z tym, licząc „na oko”, koszt tej inwestycji to będzie ok 5,5 – 6 tys. ale mam nadzieję, że za niedługo powiem że to były najlepiej wydane pieniądze
JJ

 
Odzież i obuwie  260,14 

Tutaj wydatki wzrosły ale musiałam kupić kilka bawełnianych koszulek, sportowe legginsy, trampki i kapelusz na mocno słoneczne dni.

Prezenty  348,74 zł

Świętowania ciąg dalszy
J mój Towarzysz Życia miał urodziny – dostał flakonik perfum, które bardzo mu się spodobały a wiem, że sam by sobie ich nie kupił.

Do tego Dzień Mamy i zestaw ekologicznych kosmetyków do pielęgnacji cery dojrzałej dla Kochanej Mamuni oraz prezent dla dwójki dzieci mojej przyjaciółki, którą odwiedziliśmy podczas długiego weekendu w Krakowie


Transport
 121,80 zł

Wydatki nieco wzrosły – obejmuje to bilet miesięczny i częstsze odwiedziny u mojego TŻ a więc i więcej wydatków na bilety na busa

Chemia i kosmetyki  80,84 zł

Kategoria spada w tym miesiącu. Mniej rzeczy się pokończyło i mniej braków trzeba było uzupełnić.


Dom  34,79 

Duży spadek – najdrożej w tej grupie kosztowała mnie taśma montażowa do rolet ale nie płaciłam za montaż – moja zdolna siostra zrobiła to za mnieJ
Rozrywka i kultura  72,90 

Korzystając z ładnej pogody wybraliśmy się do skansenu i na lody, raz zamówiłam obiad do pracy i wyskoczyłam jednego wieczoru na kolację z przyjaciółką, by poplotkowaćJ

Prasa i książki 28,44 zł

Tutaj tylko jeden ebook o motywacji i jedna używana książka o zdrowym odżywianiu kupiona na allegro. I żadnej gazety.

Używki 23,42 zł

Głównie piwo smakowe dla mnie i jakieś regionalne rarytasy dla mojego faceta i jedno mini-wino do jakieś potrawy którą przygotowywaliśmy


Inne
7,69 zł

Tutaj wpadają koszty, które nie kwalifikują się do żadnej z wyżej wymienionych kategorii i w dalszym ciągu nie jest to zawrotna kwota :)

 

Wakacje 295,00 zł

 
Pod koniec miesiąca korzystając z długiego majowego weekendu wyjechaliśmy odwiedzić moich przyjaciół w Krakowie, pozwiedzaliśmy okolicę a na koniec dotarliśmy do Zawoi by wspiąć się na Diablak zwany również Babią Górą. Dumna jestem z siebie podwójnie bo weszliśmy najbardziej wymagającym szlakiem ale jednocześnie z przepięknymi widokami. Wynagrodziło mi to wszystko a przy okazji miło sprawdzić, że pomimo mijających lat kondycja jest niczego sobieJ

I tak kolejny miesiąc zmagań za mną. Ze względu na plany rozwojowe od przyszłego miesiąca spróbuję rozplanować wydatki i podkręcić śrubęJ Chciałabym zarówno odłożyć pieniądze na edukację ale i też jeszcze powiększyć poduszkę finansową. Dzięki niej dużo spokojniej podchodzę do wszelkich mniej przyjemnych niespodzianek jakie mnie spotykają a to duży komfort.

 

A jakie są Wasze przemyślenia po maju? Widziałam pierwsze podsumowania na moich ulubionych blogach, jestem pod wrażeniem osiągnięć dziewczyn, gratuluję i trzymam kciuki!

4 komentarze:

  1. Cześć Aniu! Powiem Ci, że wydatki masz na rozsądnym poziomie :) Nie wiem ile oszczędzasz, ale wydajesz z głową :) Inwestycja w siebie to najlepsza możliwa inwestycja, dlatego popieram i z całej siły trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Zawsze przyda się bezstronna opinia a trzymanie kciuków dodaje skrzydeł do realizacji celów:)

      Usuń
  2. O, jakie szczegółowe zestawienie, super :) Nie wiem czy można mówić o tendencji spadkowej, jednak ten miesiąc był o te kilka dni krótszy, niemniej jednak uważam że wydatki masz na bardzo niskim poziomie. Gratuluje!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam Fabryczko Zmian:) Cieszę się, że podsumowanie Ci się podoba. I potwierdzam z czystym sumieniem, że możemy mówić o tendencji spadkowej:) bo przez te 9 dni nie wpadły żadne nieoczekiwane wydatki, były tylko zakupy spożywcze. I korzystając z zapasów w kuchennych szafkach i lodówce wydałam mniej niż 100 zł przez ten czas na te artykuły :)

    OdpowiedzUsuń